sobota, 21 maja 2011

1.

Niebywałe, ile zajęć potrafi wymyślić sobie człowiek, kiedy musi się uczyć. Chociaż przyrzekłam sobie, że pierwsza notka pojawi się dopiero pod koniec przyszłego tygodnia, po ważnych zaliczeniach, to... zresztą sami widzicie. Post został dodany teraz, Wy możecie go przeczytać, a ja mogę skarcić swoją silną wolę za brak dyscypliny.
Właściwie, to zastanawiam się, ile przetrwa mój zapał do pisania. To kolejny blog w mojej karierze, z tym wyjątkiem, że nie mam co do niego żadnych planów... i do tej notki też.
Zatem może na początku się przedstawię: Marzena, póki co 20-latka, a więcej się dowiecie. ;)

Hmm... czyli mogę już powiedzieć: start? :)

1 komentarz:

  1. Możesz, a nawet musisz powiedzieć START !
    Trzymam kciuki, żeby twój zapał do pisania przetrwał baaaardzo długo ; )
    Czekam na kolejny post !

    OdpowiedzUsuń